Jakiś czas temu wspominałem o kredytach samochodowych, a także w innych artykułach przewinął się temat podziału kredytów ze względu na przeznaczenie. Nie można w tym podziale zapomnieć o kredytach konsolidacyjnych, czyli takich zobowiązaniach, które zaciągamy w celu spłaty wcześniejszych kredytów.
Konsolidacja zobowiązań stała się jakiś czas temu na krótko produktem sztandarowym wielu banków, a dziś wciąż zajmuje ważne, choć rzadko naczelne miejsce w ofertach bankowych. Kredyty konsolidacyjne dzieli się na dwie grupy- konsolidacyjne hipoteczne i konsolidacyjne gotówkowe. Każdy, kto czyta ten blog regularnie, wie, że jest to podział wynikający w prostej linii z przyjętego przez bank rodzaju zabezpieczenia obowiązującego przy danym kredycie. Kredyty konsolidacyjne hipoteczne zabezpieczane są wyłącznie hipoteką, a prawie wszystkie inne zabezpieczenia pasują do modelu konsolidacji gotówkowej.
Konsolidacji w postaci kredytu mogą podlegać najróżniejsze zobowiązania. Najchętniej restrukturyzujemy nasze zobowiązania wynikające z kredytów hipotecznych i gotówkowych, długów na rachunkach kart kredytowych, niespłaconych rachunków (na przykład w ramach limitu kredytowego u operatora telefonii komórkowej) albo niektóre pożyczki- w tym także te pozabankowe. Każdy bank dla swoich kredytów opracowuje odrębny katalog zobowiązań, które mogą, a które nie mogą podlegać konsolidacji.
Dla kredytobiorcy kredyt konsolidacyjny oznacza miesięczną ratę niższą nawet o 60% od sumy dotychczasowych rat, dłuższy czas spłaty i wyższy całkowity koszt kredytu, a jednocześnie gwarancję spłaty poprzednich zobowiązań. Procedura przyznania kredytu konsolidacyjnego jest taka sama jak dla innych kredytów, przy czym tu oczywiście nieco inaczej liczy się zdolność kredytową (przede wszystkim na ten kredyt z definicji mają szansę tylko osoby mające już kilka kredytów).
Dla każdego banku różne są dolne i górne progi zarówno kwot, jak i czasu kredytowania, zazwyczaj jednak minimum to około 5 tysięcy złotych, maksimum do 90% wartości nieruchomości (dotyczy tylko kredytów hipotecznych), a okres w zależności od kwoty od 24 miesięcy do 20 lat.